niedziela, 15 stycznia 2017

XXXIV Bieg Chomiczówki / XXXIV Chomiczowka Run

Dzisiaj będzie nieco krócej, ponieważ chcę się skupić na ważnym dla mnie biegu, do którego się trochę przygotowywałem. 3 niedziela stycznia zawsze oznacza w mojej okolicy 2 biegi: na 5km oraz na 15km. Pamiętam jak od małego chłopca zastanawiałem się jak to jest przebiec ten bieg - dzisiaj wiem, że jest to cudowne uczucie.

Today's blog post will be shorter than always, because of that I want to focus on important for me run. It's mainly because of my quite long preparation. Third Sunday in January always means in my neighborhood 2 runs: 5km race and 15km race. I've been watching those runners when I was young and I was wondering how it is to finish that run - today I know that it's amazing feeling.

Po biegu z zasłużonym medalem / After run with deserved medal :D

Trasa była dosyć prosta. Nie było na niej wielu podbiegów. Jedynym minusem była rzecz jasna temperatura, ale czego się spodziewać biegając zimą? :) Organizatorzy wykazali się bardzo dobrym przygotowaniem. Czas pokazuje, że praca wykonana na treningach była tego warta. Ukończyłem dumnie bieg z czasem 1:10 :)

The route was quite easy. There weren't many ascents. The only one minus was of course temperature, but what should I expect when I'm running in the winter? :) Organisers showed that they were prepared very well. My result shows that hard working on trainings is worth that feeling. I finished proudly with result 1:10 :)


Szczęśliwy po biegu / Happy after race :D

Do usłyszenia RANERSI :)
Goodbye RANERS! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz